Jak przypomina Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków, dzwon zrabowali Rosjanie w 1915 roku. Natomiast odzyskano go po traktacie ryskim, który zakończył wojnę polsko-bolszewicką.
Największy i najstarszy dzwon na Lubelszczyźnie waży około 1000 kg i ma 500 lat. Zrabowany przez Rosjan w 1915 r. wrócił na swoje miejsce w 1923 r.
Powitanie dzwonu miało miejsce dokładnie 29 czerwca 1923 roku, w dniu świętych Piotra i Pawła. Zawieszono go wtedy w prawej wieży murowanego, neogotyckiego kościoła, zbudowanego w latach 1907-1911.
Na początku XX w. dzwon przeniesiono z dzwonnicy drewnianego kościółka na wzgórzu. Jak czytamy na stronie LWKZ, “fakt ten był szczęśliwą okolicznością, gdyż w lipcu 1915 r. kościółek wraz z dzwonnicą – został spalony „z winy wojsk rosyjskich”. Wraz z tą świątynią spłonęło pięć ołtarzy, obrazy, ambona, organy, ławki, chorągwie, chrzcielnica, lichtarze i wiele innych zabytkowych przedmiotów, a także biblioteka i archiwum parafialne, oraz ukryte w podziemiach – paramenty z kościoła parafialnego w Janowcu n. Wisłą“. Poza kościołem i dzwonnicą spaliła się także plebania, organistówka, dom dla służby kościelnej oraz zabudowa gospodarcza.
II wojnę światową dzwon przetrwał w ukryciu. W celu uchronienia go przed rekwizycją został zakopany. Po udostępnieniu w trakcie remontu kościoła W 2009 r. informacja o dzwonie pojawiła się w publikacji internetowej parafii.
Dzwon w Garbowie pochodzi z 1512 roku. Tym samym jest najstarszym zachowanym wczesnorenesansowym dzwonem na Lubelszczyźnie.
źródło: LWKZ