Ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie miał 31 letni kierowca Mercedesa, zatrzymany na jednej z kraśnickich ulic. Mężczyzna nie chciał wcześniej poddać się badaniu stanu trzeźwości ratując się ucieczką w pobliskie krzaki. Po sprawdzeniu okazało się także, że ma już wcześniej zatrzymane prawo jazdy.
Do zdarzenia doszło wczoraj w godzinach porannych. Patrol kraśnickiej drogówki na jednej z miejskich ulic zatrzymał do kontroli osobowego Mercedesa. Mundurowi wyczuli od kierowcy woń alkoholu, więc postanowili sprawdzić jego stan trzeźwości. W pewnym momencie nie chciał wykonywać poleceń i nagle rzucił się do ucieczki w pobliskie zarośla.
Ucieczka mu się jednak nie udała i szybko został zatrzymany. Okazało się, że 31-latek w organizmie miał ponad 3,5 promila alkoholu, a w dodatku już wcześniej miał zatrzymane prawo jazdy.
Mężczyźnie grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych od 3 lat do lat 15 oraz świadczenie na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej od 5 do 60 tysięcy złotych.
Źródło: młodszy aspirant Paweł Cieliczko