Przed czterdziestoma laty zakończyła się druga pielgrzymka Jana Pawła II do ojczyzny.
– Planowano ją rok wcześniej – z okazji 600. rocznicy klasztoru jasnogórskiego – lecz władze komunistyczne nie wyraziły zgody na przyjazd papieża do kraju. Decyzję zmieniły u progu roku 1983 r. wraz z zawieszeniem stanu wojennego w Polsce – przypomina ksiądz Marek Skowroński.
Ojciec święty zainaugurował wizytę w Warszawie. W pierwszym wystąpieniu mówił: „Czynię tak na początku każdej wizyty duszpasterskiej, by oddać cześć Stwórcy oraz synom i córkom ziemi, do której przybywam. Pocałunek złożony na ziemi polskiej ma jednak dla mnie sens szczególny. Jest to pocałunek złożony na rękach matki, albowiem ojczyzna jest naszą matką ziemską. Polska jest matką szczególną, niełatwe są jej dzieje, zwłaszcza na przestrzeni ostatnich stuleci. Jest matką, która wiele przecierpiała i wciąż na nowo cierpi.”
Podczas spotkania z przedstawicielami władz państwowych odniósł się do stanu wojennego. „Przybywam tu, ażeby być z moimi rodakami w szczególnie trudnym momencie dziejów Polski. […] Chociaż życie w ojczyźnie od 13 grudnia 1981 roku zostało poddane surowym rygorom stanu wojennego, który został zawieszony od początku 1983 roku, to nie przestaję ufać, że owa zapowiadana wielokrotnie odnowa społeczna według zasad wypracowanych w takim trudzie, w przełomowych dniach sierpnia 1980, i zawarta w porozumieniach dojdzie do skutku”.
– Na nieistniejącym już Stadionie Dziesięciolecia celebrował nabożeństwo, w którym uczestniczyło ponad 1,5 mln osób. Zgromadzonych zarówno na trybunach, jak i – przede wszystkim – okolicznych błoniach, gdzie zainstalowano głośniki. Właśnie wówczas padł rekord frekwencji podczas papieskich mszy – dodaje ks. Skowroński.
W czerwcu 1983 roku biskup Rzymu odwiedził także Poznań, Wrocław, Kraków, Katowice oraz Częstochowę. Zawitał również do franciszkańskiego klasztoru w Niepokalanowie, założonego przez ojca Maksymiliana Kolbego, kilka miesięcy wcześniej kanonizowanego.
– Dostojnego gościa wszędzie witał nieprzebrany tłum rodaków. W przemowach i homiliach zwracał się do robotników, rolników, duchownych oraz młodzieży. Wzywał do pracy dla ojczyzny i trwania w nadziei na jej lepszą przyszłość Stanowiło to zachętę do biernego oporu i kontestowania władzy komunistycznej – przypomina ks. Skowroński.
Spokojny przebieg pielgrzymki sprawił, iż, 22 lipca 1983 r. – niespełna miesiąc po wyjeździe Jana Pawła II – zniesiono w Polsce stan wojenny.
autor: redakcja Radomskie.info (TO-RT)