Ta zbrodnia przeciw ludzkości zasługiwała i zasługuje na potępienie; trzeba o niej głośno mówić, by była współczesnym i przyszłym ku przestrodze – powiedział w Skierbieszowie, w 80. rocznicę wysiedleń mieszkańców Zamojszczyzny Prezydent RP Andrzej Duda.
Obchody 80. rocznicy wysiedleń mieszkańców Zamojszczyzny rozpoczęła msza św. w Szkole Podstawowej im. Ignacego Mościckiego w Skierbieszowie. Odprawiono ją w intencji wszystkich wysiedlonych.
Podczas dalszej części uroczystości prezydent Andrzej Duda przypomniał dramatyczne wydarzenia sprzed 80 lat.
– Kiedy słyszę słowa o tamtych dniach, kiedy czytam wspomnienia uczestników tamtych zdarzeń, patrzę na śnieg leżący za oknem i uświadamiam sobie, że dokładnie 80 lat temu, zaczęły się tamte dramatyczne wydarzenia. Podczas podobnej niepogody, byli przymuszani do tłoczenia się na furmankach zrozpaczeni ludzie, bez nadziei na przyszłość, pozbawiani domu, ojcowizny, będący świadkami śmierci najbliższych, mający świadomość śmiertelnego zagrożenia, jadący w nieznane nieznane, w kompletnie dramatyczne warunki, często ku śmierci: z głodu, chorób, wyziębienia, czy też zadanej bezpośrednio w obozach koncentracyjnych – mówił Prezydent RP Andrzej Duda.
W dalszej części prezydent dziękował świadkom, którzy przetrwali trudny czas
– Możemy dziś tu być także dlatego, że przetrwaliście, daliście radę i wróciliście (…). Jesteśmy dzisiaj tutaj razem i jest to Polska wolna, niepodległa, suwerenna. Jakże bardzo trzeba ją dzisiaj doceniać i jakże wiele ona Wam zawdzięcza. Jako Prezydent RP dziękuję, żeście przetrwali i żeście ją odbudowaliście, żeście ją donieśli dla mojego pokolenia i dla następnych pokoleń – podkreślił.
Prezydent @AndrzejDuda w 80. rocznicę wysiedleń mieszkańców Zamojszczyzny: Ta zbrodnia przeciw ludzkości zasługiwała i zasługuje na potępienie; trzeba o niej głośno mówić, by była współczesnym i przyszłym ku przestrodze. pic.twitter.com/hn6pFGb2F1
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) November 27, 2022
Podczas swojego wystąpienia były Prezydent Republiki Federalnej Niemiec Horst Köhler podkreślił, że “sprawcy „Aktion Zamosc” realizowali perfidny plan opracowany na biurkach w Berlinie. Napadali na wsie, wypędzali mieszkańców, lub przeprowadzając selekcję kierowali ich do prac przymusowych. Tych zbrodni oraz szczególnie zbrodni popełnionych na Dzieciach Zamojszczyzny nie wolno zapomnieć. Nie byłem sprawcą, ale jestem świadomy niemieckiej winy oraz wynikającej z niej odpowiedzialności, jaką Niemcy ponoszą po dziś dzień”.
Po części oficjalnej złożono wieńce pod pomnikiem “Walki i Męczeństwa” przy Urzędzie Gminy w Skierbieszowie.
W obchodach, wzięli udział także m.in. wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski, minister w KPRP Wojciech Kolarski. Obecny był również wojewoda lubelski Lech Sprawka, marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski, parlamentarzyści, przedstawiciele władz samorządowych oraz mieszkańcy powiatu zamojskiego.
Akcja wysiedleńcza na Zamojszczyźnie, tzw. „Aktion Zamosc”, była elementem Generalnego Planu Wschodniego
Akcja rozpoczęła się oficjalnie z 27 na 28 listopada 1942 r. w Skierbieszowie. Objęła także okoliczne wsie Zawoda, Lipina Nowa i Sady. Objęła zasięgiem cztery południowo-wschodnie powiaty dystryktu lubelskiego: biłgorajski, hrubieszowski, tomaszowski i zamojski.
Łącznie od listopada 1942 r. do sierpnia 1943 r. niemieckie deportacje objęły na Zamojszczyźnie blisko 300 polskich wsi. Łącznie deportowano ponad 110 tys. osób. Kilkadziesiąt tysięcy osób trafiło do obozów koncentracyjnych, a wielu wywieziono na roboty przymusowe do III Rzeszy. Szczególnie okrutny los spotkał dzieci, nazywane dzisiaj „Dziećmi Zamojszczyzny”. Spośród 30 tys. wysiedlonych, ok. 10 tys. dzieci zostało zamordowanych lub zaginęło, a ok. 4,5 tys. przeznaczono do germanizacji.
Na opuszczonych terenach Zamojszczyzny osiedlano Niemców pochodzących z Bukowiny i Besarabii. Szacuje się, że na te tereny przybyło ok. 12 tys. kolonistów.
inf. LUW w Lublinie