Do zatrzymania bliźniaków doszło wczoraj. Obaj 29-latkowie poszukiwani byli listami gończymi za liczne kradzieże. Jeden z nich próbował ochronić się przed zatrzymaniem zastawiając drzwi ciężarami z siłowni i chowając się za szafką. Drugi wpadł na pomysł schowania się pod łóżkiem.
Policjanci wpadli na trop braci bliźniaków poszukiwanych za kradzieże listem gończym. Z zebranych informacji wynikało, że mogą przebywać w dwóch mieszkaniach na terenie Lublina. W środę (21.12) kryminalni z 2. komisariatu oraz komendy wojewódzkiej przy wsparciu wywiadowców weszli jednocześnie do obu lokali.
Drzwi mieszkania przy ul. Łęczyńskiej zastawione były ciężarami z siłowni.
– W trakcie czynności na ulicy Łęczyńskiej początkowo nikt nie otwierał drzwi. Jednak na miejscu pojawił się właściciel lokalu, który wpuścił policjantów do środka. Jak się okazało, wejście było zastawione ciężkimi obciążnikami z siłowni. Policjanci od razu zaczęli przeszukiwać kolejne pomieszczenia. W trakcie sprawdzania kuchni wyszło na jaw, że 29-latek siedzi skulony za szafką – informuje nadkom. Kamil Gołębiowski z lubelskiej policji.
W mieszkaniu mundurowi znaleźli rowery, hulajnogę elektryczną oraz inne przedmioty pochodzące z kradzieży. Dzięki temu zatrzymany 29-latek “zyskał” nowe zarzuty.
Dokładnie w tym samym czasie doszło do zatrzymania drugiego z bliźniaków. Ukrywał się w mieszkaniu przy ul. Czwartek.
– Drzwi funkcjonariuszom otworzyła konkubina mężczyzny, która zapewniała, że nikogo nie ma wewnątrz. Jak się okazało w trakcie sprawdzania, mężczyzna schował się pod łóżkiem – mówi nadkom. Gołębiowski.
Zatrzymani mężczyźni najbliższe i kolejne święta spędzą w zakładzie karnym. Mają bowiem do odbycia 1,5 roku i ponad roku więzienia za popełnione kradzieże.
Jeśli jesteś ofiarą przestępstwa, zgłoś się do Ośrodka Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem i skorzystaj z bezpłatnej pomocy prawnej, psychologicznej oraz ze wsparcia materialnego. Okręgowy Ośrodek Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem w Lublinie znajduje się przy ul. Bernardyńskiej 5. Kontakt pod numerem telefonu 815 343 887.