Trzy najbliższe miesiące w areszcie tymczasowym spędzi 25-letni chełmianin, który zaatakował i zranił w twarz śrubokrętem znanego mu 23-latka. Powodem takiego zachowania miała być zazdrość o byłą partnerkę. Pokrzywdzonemu została udzielona pomoc medyczna. Za uszkodzenie ciała grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w miniony weekend w centrum Chełma. Z relacji pokrzywdzonego 23-latka wynika, że idąc został zaatakowany przez znanego mu 25-latka. Napastnik posługując się śrubokrętem zranił pokrzywdzonego w twarz. Powodem takiego zachowania miała być zazdrość o byłą partnerkę. Zraniony mężczyzna uciekł i schował się prosząc o pomoc przypadkową osobę. Karetką pogotowia został przewieziony do szpitala. Po udzieleniu pomocy medycznej zgłosił się do dyżurnego komendy.
Policjanci kryminalni zajmujący się tą sprawą zatrzymali następnego dnia sprawcę. Mężczyzna ukrywał się w miejscu swojego zamieszkania w szafie pod odzieżą. Był już notowany za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu, wolności oraz mieniu. Funkcjonariusze zabezpieczyli też śrubokręt, którym się posługiwał.
Zatrzymanemu przedstawione zostały zarzuty uszkodzenia ciała, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. W tej sprawie policjanci wystąpili do prokuratury z wnioskiem o tymczasowy areszt dla zatrzymanego. Wczoraj Sąd Rejonowy w Chełmie przychylił się do wniosku i zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.