Niezapomniana atmosfera jesiennego pikniku, gościnny klimat, urokliwy plac nad rzeką, konkursy, charytatywny kiermasz wypieków, obrzędy, a przy tym możliwość obejrzenia historii. To wszystko i wiele więcej można było przeżyć na Pikniku Historycznym, który odbył się 2 października w Brodziakach.
Organizatorzy imprezy – Ochotnicza Straż Pożarna w Brodziakach, Gminny Ośrodek Kultury w Biłgoraju, Grupa Rekonstrukcji Historycznej im. por. Konrada Bartoszewskiego ps. „Wir” z Biłgoraja oraz Wójt Gminy Biłgoraj – zapewnili przybyłym gościom wiele atrakcji na placu, a także podczas widowiska pt. „Jaga i Ojciec Jan”. Organizatorzy chcą przypomnieć ważne, często tragiczne wydarzenia z historii lokalnej związane z II wojną światową oraz latami późniejszymi.
Od kilku lat do widowiska wprowadzany jest także obrzęd ludowy, tak było i w tym roku. Zespół „Czeremcha” z Gromady pokazał jesienne obrzędy wiejskie, m.in. kiszenie kapusty.
– Inscenizacja historyczna, zatytułowana „Jaga i Ojciec Jan” przedstawia losy Franciszka Przysiężniaka „Ojca Jana” oraz jego żony Janiny Oleśkiewicz ps. „Jagi”. Która została brutalnie zamordowana przez UB wiosną ’45 roku będąc w siódmym miesiącu ciąży. W Brodziakach można było także zobaczyć inscenizacje jak prowadzone przez „Ojca Jana” oddziały podziemia antykomunistycznego, pokonały żołnierzy sowieckich pod Kuryłówką 6 maja 1945 r. – mówi Dominik Róg, jeden z organizatorów pikniku historycznego.