64-latek wpadł w ręce policji na tym jak kradł olej napędowy z bocznicy kolejowej. Przyjechał ciągnikiem z przyczepką na której miał załadowane w bańkach 450 litrów skradzionego paliwa. Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w miniony czwartek na terenie bazy paliw w miejscowości Małaszewicze. Wtedy to policjanci na gorącym uczynku zatrzymali mężczyznę, który kradł paliwo z cysterny podstawionej na bocznicy kolejowej.
– Okazało się, że jest to 64-letni mieszkaniec tej gminy. Funkcjonariusze ujawnili też znajdujący się nieopodal ciągnik z przyczepką, a na niej plastikowe banki z olejem. Miał już załadowane do wywiezienia 450 litrów oleju napędowego. Wartość strat oszacowana została na kwotę niemal 4 tysięcy złotych – przekazała komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.
Zatrzymany przyznał się do winy i czeka na wyrok sądu. Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Jeśli jesteś ofiarą przestępstwa, zgłoś się do Ośrodka Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem i skorzystaj z bezpłatnej pomocy prawnej, psychologicznej oraz ze wsparcia materialnego. Okręgowy Ośrodek Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem w Lublinie znajduje się przy ul. Bernardyńskiej 5. Kontakt pod numerem telefonu 815 343 887.