Omal nie spowodował katastrofy w ruchu lądowym i nic w tym dziwnego, bo prowadził pod wpływem alkoholu. Mając ponad dwa promile alkoholu we krwi doprowadził do wywrócenia cysterny z paliwem. Nieodpowiedzialny kierowca trafił na 3 miesiące do aresztu.
Ta bardzo niebezpieczna sytuacja miała miejsce w sobotni wieczór w miejscowości Krupe na drodze wojewódzkiej numer 812 (trasa Chełm – Krasnystaw). – 64-letni obywatel Litwy, kierujący ciężarową Scanią z cysterną przewożącą paliwo nie dostosował prędkości jazdy do warunków pogodowych, stracił panowanie nad pojazdem i zjechał do rowu, doprowadzając do przewrócenia pojazdu – informuje aspirant Jolanta Babicz. Policyjny alkomat wskazał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Najpierw kierowca został przewieziony do szpitala, a stamtąd trafił prosto do policyjnego aresztu. Teraz musi liczyć się z poważnymi konsekwencjami. Odpowie za sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, za co grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.