Dziś świętujemy jeden z najważniejszych dni dla chrześcijan- Boże Narodzenie. Święto celebrowane przez wspólnoty chrześcijańskie od IV wieku. Najstarsze świadectwa mówiące o obchodzeniu rocznicy narodzenia Jezusa Chrystusa właśnie dnia 25 grudnia, zawarte są w chronografie rzymskim z 354 roku i dotyczą sposobu sprawowania liturgii na ten dzień.
Kościół podkreśla, że Jezus Chrystus, narodzony w Betlejem z Maryi, żony cieśli Józefa, za Cezara Augusta (który panował w latach 30 p.n.e do 14 n.e.) był prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem.
Uroczystość Bożego Narodzenia wywodzi swój początek z Jerozolimy, ale już w IV w. znana było także w Antiochii, Konstantynopolu, Rzymie i w Hiszpanii. Ustalił się zwyczaj, że patriarcha udawał się z Jerozolimy w procesji do Betlejem, odległego ok. 8 km i tam w Grocie Narodzenia odprawiał w nocy Mszę św., którą później nazwano “Pasterką” w nawiązaniu do ewangelicznej opowieści o pasterzach, którzy jako pierwsi oddali pokłon nowonarodzonemu Chrystusowi.
Początkowo obchody Bożego Narodzenia w Betlejem miały miejsce 6 stycznia, dopiero później – 25 grudnia. Według księdza Józefa Naumowicza, specjalisty zajmującego się wczesnym chrześcijaństwem, 25 grudnia najlepiej oddaje symbolikę Bożego Narodzenia, rozumianego jako „światłość, która przenika ciemności”. Łączy się to z astronomicznym zjawiskiem przesilenia zimowego, przedstawianego jako zwycięstwo dnia nad nocą. W czasach rzymskich uznawano, że następuje ono 25 grudnia. Według współczesnych wyliczeń wiemy, że przesilenie zimowe przypada 21 lub 22 grudnia.
Z kolei, uwzględniając przekazy Nowego Testamentu, należy przyjąć, że poczęcie Chrystusa dokonało się 25 marca – obecnie jest to uroczystość Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny – stąd narodzenie przypada 9 miesięcy później, czyli 25 grudnia.
Nie jest znany rok narodzin Chrystusa. Po wielu badaniach bibliści uznali, że Jezus przyszedł na świat między 8 a 6 rokiem przed naszą erą, czyli w latach 746-748 roku według kalendarza rzymskiego. Było to za panowania cesarza Oktawiana Augusta.
W Ewangeliach też nie znajdziemy dnia ani miesiąca narodzin Jezusa. Tradycja Kościołów Wschodu i Zachodu przyjmuje, że wydarzyło się to zimą.