Aby uniknąć odpowiedzialności za wykroczenia drogowe 37-letnia kobieta podała się za swoją starszą siostrę. Policjanci nie dali się oszukać i szybko zweryfikowali tożsamość kobiety. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło podczas zatrzymania do kontroli drogowej samochodu, którego kierowca popełnił wykroczenie drogowe. Była to kobieta, która wjeżdżając w ulicę nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej. Policjanci niezwłocznie zatrzymali samochód, okazało się, że pojazdem kierowało nietrzeźwa kobieta. Podczas przeprowadzonej kontroli alkomat wykazał 2 promile alkoholu w jej organizmie. Następnie kobieta podała dane oświadczając, że jest 43-letnią mieszkanką powiatu łosickiego.
– Kryminalny prowadzący sprawę ustalił jednak, że kierująca podczas kontroli wprowadziła w błąd mundurowych. Z informacji funkcjonariusza wynikało, że w chwili zdarzenia autem kierowała jej młodsza 37-letnia siostra, która jest do niej łudząco podobna. Policjant potwierdził też, że nie był to pierwszy taki przypadek. Sporządzona dokumentacja wskazywała, że w ciągu minionego roku 37-latka zatrzymywana była do kontroli dwukrotnie na terenie powiatu bialskiego i łosickiego. Również wtedy posługiwała się danymi siostry – poinformowała komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik KMP w Białej Podlaskiej.
Kierująca usłyszała już zarzuty. Zgodnie z przepisami grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności. Kobieta odpowie również za wprowadzenie w błąd funkcjonariuszy policji.