Puławski sąd aresztował na trzy miesiące 61-letniego mieszkańca gminy Końskowola, który wszczynając awantury domowe znęcał się nad najbliższymi członkami swojej rodziny. Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy po awanturze, którą wszczął w piątek.
– W wyniku czynności dochodzeniowo-śledczych przeprowadzonych w tej sprawie, policjanci ustalili, że mężczyzna od kilku miesięcy znęcał się nad rodziną, wyzywając ich, zakłócając spoczynek nocny oraz grożąc pobiciem i podpaleniem. Dodatkowo, w okresie jesienno-zimowym, wyłączał im piec centralnego ogrzewania, uniemożliwiając ogrzanie domu – informuje podkom. Ewa Rejn-Kozak z puławskiej policji.
Jak się dalej dowiadujemy, 61-latek usłyszał zarzut znęcania się nad żoną, synem i synową. Śledczy skierowali do prokuratora wniosek o zastosowanie wobec niego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.
W niedzielę puławski sąd przychylił się do wniosku policji i prokuratury i zastosował wobec mężczyzny areszt na trzy miesiące. – Ze względu na to, że 61-latek był już karany za przestępstwo znęcania i odbywał z tego tytułu karę pozbawienia wolności, będzie odpowiadał w warunkach recydywy. Grozi mu kara nawet 7,5 roku pozbawienia wolności – mówi podkomisarz.
fot.KPP Puławy