Lubelscy kryminalni aresztowali dwóch mężczyzn, którzy zajmowali się handlem narkotykami. W jednym z “magazynów” na terenie Warszawy mundurowi znaleźli ponad 60 kg narkotyków. Miały trafić do lubelskich pseudokibiców.
Kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie zajmowali się sprawą rozprowadzania narkotyków. Zebrane informacje pozwoliły im wytypować jedno z mieszkań w Warszawie.
– Miały się w nim znajdować narkotyki, które miały trafić do lubelskich pseudokibiców. Kiedy z mieszkania wychodziło dwóch mieszkańców Warszawy w wieku 32 i 34 lat, funkcjonariusze dokonali ich zatrzymania, a następnie przeszukali “magazyn” w którym znajdowały się narkotyki. Sprawcy byli kompletnie zaskoczeni. Przy jednym z nich mundurowi znaleźli woreczki foliowe z zawartością suszu roślinnego oraz ponad 23 tysiące złotych – informuje mł. asp. Małgorzata Skowrońska z lubelskiej policji.
W przeszukiwanym mieszkaniu policjanci znaleźli w sumie prawie 50 kilogramów suszu roślinnego, 13 kg klefedronu oraz około 2,5 tysiąca tabletek o właściwościach mefedronu. Jak się okazało, zatrzymani mężczyźni nie tylko posiadali ale i sami hodowali marihuanę. W mieszkaniu znajdował się sprzęt do uprawy.
– Czarnorynkowa wartość zabezpieczonych narkotyków szacowana jest na około 3 mln zł – informuje mł.asp. Skowrońska
Obaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty w Prokuraturze Okręgowej w Lublinie. 32-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Natomiast 34-latek objęto dozorem policyjnym. Grozi im do 12 lat więzienia.

