25-latek z Puław miał we krwi 3,5 promila alkoholu, kiedy wsiadał za kierownicę seata. Mężczyzna wyjechał na drogę ekspresową S17.
Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 22.30 na trasie S17. Służby drogowe poinformowały policję, że na ekspresówce stoi o nieoświetlone, stwarzające zagrożenie auto.
– Skierowani na miejsce policjanci z komisariatu w Niemcach wewnątrz seata zastali śpiącego mężczyznę. Od kierowcy wyczuwalna była silna woń alkoholu, natomiast na tylnym siedzeniu leżały butelki po piwie. Po przebudzeniu okazało się, że to 25-letni mieszkaniec Puław – informuje nadkom. Kamil Gołębiowski z lubelskiej policji. – Mężczyzna został zbadany alkomatem. Pierwszy pomiar wskazał aż 3,5 promila alkoholu w organizmie – dodaje.
Nieodpowiedzialnemu 25-latkowi od razu odebrano prawo jazdy. Jego samochód został odholowany.
– Może mu grozić kara do 2 lat więzienia, wieloletni zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka grzywna i świadczenie pieniężne – informuje nadkom. Gołębiowski.