Wartość spalonego budynku i składowanych w nim bel oszacowano na 230 tys. zł. Podejrzany o podpalenie mężczyzna policjantom tłumaczył, że podpalił, bo wypił wcześniej alkohol. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Do pożaru budynku doszło na początku listopada na terenie gminy Wojsławice (powiat chełmski). Mimo sprawnej interwencji strażaków zajęty ogniem budynek wraz z przechowywanymi w nim belami słomy doszczętnie spłonął. Straty oszacowano na 230 tys. zł.
Ze wstępnych ustaleń służb pracujących na miejscu zdarzenia wynikało, że do pożaru doszło w wyniku podpalenia. Sprawcę udało się wytypować po kilku dniach.
– Okazał się nim 34-latek z gminy Wojsławice. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut podpalenia. Swoje zachowanie tłumaczył wypitym wcześniej alkoholem – informuje komisarz Ewa Czyż z chełmskiej policji.
34-latek decyzją Sądu Rejonowego w Krasnymstawie najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. W więzieniu może spędzić do 5 lat.
Jeśli jesteś ofiarą przestępstwa, zgłoś się do Ośrodka Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem i skorzystaj z bezpłatnej pomocy prawnej, psychologicznej oraz ze wsparcia materialnego. Okręgowy Ośrodek Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem w Lublinie znajduje się przy ul. Bernardyńskiej 5. Kontakt pod numerem telefonu 815 343 887.