Grupą kierowała 34-letnia mieszkanka Lublina. Do obrotu wprowadzili co najmniej kilka kilogramów narkotyków, w tym amfetaminę i kokainę a także tabletki ekstazy.
W ostatnich miesiącach kryminalni z KWP w Lublinie oraz zamojscy policjanci rozpracowywali grupę przestępczą zajmująca się wprowadzaniem do obrotu znacznej ilości środków odurzających i substancji psychotropowych. Grupa działa na terenie kraju.
– Na podstawie zgromadzonego przez policjantów materiału dowodowego Prokuratura Okręgowa w Zamościu wszczęła śledztwo w tej sprawie. Kolejnym etapem było zatrzymanie ustalonych sprawców. Policjanci przygotowywali się do działań, również dlatego, że chodziło o osoby z przeszłością kryminalną. W realizacji zatrzymania brali udział policyjni kontrterroryści z Lublina. Podejrzani byli całkowicie zaskoczeni – informuje nadkom. Andrzej Fijołek z lubelskiej policji.
Wśród zatrzymanych są dwie kobiety, w tym szefowa grupy. 34-latce z Lublina pomagała 57-latka i 34-latek z Lublina. Wszyscy zostali przewiezieni do zamojskiego aresztu. Czynności z ich udziałem wykonywała Prokuratura Okręgowa w Zamościu, która w tej sprawie prowadziła śledztwo.
– Wczoraj Sąd Rejonowy w Zamościu wobec wszystkich zatrzymanych zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania – mówi nadkom. Fijołek. – 34-latka z Lublina odpowie za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, która trudniła się nabywaniem, magazynowaniem oraz wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości środków odurzających i substancji psychoaktywnych – dodaje.
Za udział w tej grupie odpowiedzą też jej kompani. Jak informuje policja, 57-latka i 34-latek z przestępczego procederu uczynili sobie stałe źródło dochodu. Wprowadzili do obrotu co najmniej kilka kilogramów narkotyków, w tym amfetaminę i kokainę a także tabletki ekstazy.