Pijany 34-letni motocyklista chciał uciec kontroli drogowej. Szybko zakończył ryzykowną próbę. Zatrzymał go policyjny patrol motocyklistów.
W niedzielę, 14 maja policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Lublinie prowadzili kontrolę w ramach weryfikacji zgłoszeń z KMZB. W miejscowości Kolonia Borzechów (pow. lubelski) mundurowi zwrócili uwagę na szybko jadącego motocyklistę. Przeprowadzony pomiar prędkości wskazał, że jechał ponad 70km/h. Policjanci dawali sygnały kierowcy do zatrzymania. Jednak ten zbagatelizował polecenia i zaczął uciekać. Policjantom szybko udało się go dogonić i zatrzymać.
Szybko też wyszedł na jaw powód takiego zachowania kierowcy. 34-letni mieszkaniec powiatu lubelskiego był pijany. Przeprowadzone przez policjantów badanie alkomatem wykazało 2 promile alkoholu w organizmie mężczyzny. Ponadto nie posiadał uprawnień kat. A. Natomiast motocykl, którym jechał, był niedopuszczony do ruchu.
– Wczoraj został przesłuchany i usłyszał zarzuty. Odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej i ucieczkę oraz kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Dodatkowo musi liczyć się z odpowiedzialnością za wykroczenia. Może mu grozić do 5 lat więzienia – informuje nadkom. Kamil Gołębiowski z lubelskiej policji.