Policjanci z Puław doprowadzili dziś do sądu 36-latkę, która napadła na dwa banki w powiecie puławskim. Kobieta najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia może spędzić w więzieniu nawet do 20 lat.
Do napadów doszło 25 października w Kurowie oraz 10 listopada w Puławach. Jak przekazuje policja, w obu przypadkach schemat działania był taki sam. Zamaskowana kobieta wchodziła do placówki z nożem w ręku. Grożąc pracownikom wymuszała wydanie pieniędzy. Podczas napadu w Kurowie w dłoni trzymała przedmiot przypominający broń palną.
– Od razu po otrzymaniu zgłoszeń ruszyły bardzo intensywne działania policji. Zorganizowane zostały blokady na drogach, wykorzystano przewodników z psami tropiącymi, policyjny informatyk zabezpieczał kolejne nagrania. Jednośnie kryminalni przez cały czas sprawdzali i analizowali zapisy z monitoringów, szukając napastniczki nie tylko na terenie powiatu puławskiego.Technicy kryminalistyki zadbali, aby każdy pozostawiony na miejscu ślad został dobrze zabezpieczony i możliwy do późniejszej analizy. Śledczy zaś zbierali materiał dowodowy – relacjonuje komisarz Ewa Rejn-Kozak, oficer prasowy KPP Puławy.
W działaniach puławskich policjantów wspierali funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
– Dzięki wspólnym wysiłkom krok po kroku zbliżano się do przełomu i zawężano krąg podejrzanych. Ostatecznie profesjonalne działania skutkowały ustaleniem osoby, która mogła stać za tymi zdarzeniami – dodaje komisarz.
Policjanci odzyskali skradzione pieniądze
Podejrzaną kobietę udało się zatrzymać już w kilkanaście godzin po ostatnim napadzie. Wytypowaną kobietą okazała się 36-letnia mieszkanka powiatu puławskiego. Policjantom udało się odzyskać zrabowaną w Puławach gotówkę. Zabezpieczono także szereg dowodów w sprawie.
– Wczoraj, w Prokuraturze Rejonowej w Puławach z udziałem zatrzymanej przeprowadzono czynności procesowe. Podczas nich 36-latka usłyszała zarzuty dokonania dwóch rozbojów z użyciem niebezpiecznego narzędzia – mówi kom. Rejn-Kozak.
Zgodnie z dzisiejszym postanowieniem Sądu Rejonowego w Puławach, 36-latka najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Grozi jej do 20 lat pozbawienia wolności.
Jeśli jesteś ofiarą przestępstwa, zgłoś się do Ośrodka Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem i skorzystaj z bezpłatnej pomocy prawnej, psychologicznej oraz ze wsparcia materialnego. Okręgowy Ośrodek Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem w Lublinie znajduje się przy ul. Bernardyńskiej 5. Kontakt pod numerem telefonu 815 343 887.
